Zacznijmy może od tego czym taki GasBox?
Działanie
Kiedy puszczamy "gaz" membrana w cylindrze zamyka się, co doprowadza do częściowego (obroty jałowe) odcięcia paliwa od tłoka. Mieszanka (paliwo+powietrze) zostaje przed membraną i czeka na kolejną możliwość spalenia się. Normalnie gdy w naszym moto znów dodamy "gazu" to mieszanka wzbogacana jest o kolejną dawkę i silnik dostaje przysłowiowego "muła", bo zalewany jest nadmierną dawką paliwa. Teraz jak to urządzenie działa. Sprawia on przed podciśnienie, że membrana jest otwierana (zamiast kranika paliwa w gaźniku), aby spalić "starą" dawkę paliwa. Później oczywiście paliwo znów leci z gaźnika. Podciśnienie stwarza się gdy dodajemy "gazu." Zauważyć z resztą można na filmikach na YouTube, że po dodaniu gazu zbiornik się rozkurcza, a po odjęciu jakby maleje.
Na podstawie tekstu użytkownika forum Yamaha-TZR.eu o nazwie Amadi
Fakty i mity
1. Mniej pali
Tak, ponieważ nie marnujemy pewnej dawki paliwa, oszczędzamy na każdym puszczeniu "gazu" i ponownym dodaniu.
2. Lepsza reakcja na manetkę
Silnik nie zamula (aż tak bardzo ), więc po odkręceniu manetki jest lepsza reakcja na paliwo.
3. Lepiej przyspiesza
Skoro lepiej reaguje to jest krótszy czas na "rozkręcenia" silnika, praktycznie skracamy czas o "muła."
Plusy i minusy
Plusy:
- mniejsze spalanie
- lepsze przyspieszenie i reakcja na manetkę
- łatwa i tania produkcja
Minusy:
- bardzo trudno wyregulować jest gaźnik, ponieważ podczas regulacji dajemy mu czasem mniej, czasem więcej paliwa
Offline
Offline
Jak nie dostanie oleju, tłok nie dostaje paliwa? Obrotów jałowych nie dali? To tylko ściąga mieszankę z okresu bardzo krótkiego puszczenia manetki! Paliwo płynie dalej, bo inaczej by zgasł. A ostatnio widzieliśmy TZR z markowym GasBoxem od Stage6 bodajże i jeździ Taka mała uwaga
Offline